Rostlinná akvária
Siedziała przy stole jadalnym do późna w nocy, rozmyślając nad tym, co zrobić. Bardzo chciała poprawić swoje połączenie z naturą. Większość czasu spędza w mieście, a do pracy ma blisko, więc właściwie nie dostrzega, jak zmienia się przyroda w ciągu czterech pór roku. Dlatego martwi ją, że z upływem miesięcy coraz bardziej oddala się od natury, a może nawet od prawdziwej rzeczywistości? Ostatnie lata nie miała nawet urlopu z powodu pracy i ogólnie czuje się nieswojo. Myśli o tym, jak miło byłoby mieć kawałek natury w domu i się nim opiekować. Chciałaby też mieć hobby związane z naturą.
Ostatnio widziała na Facebooku pięknie zrobione akwarium, które wyglądało jak tajemniczy krajobraz lub obraz, w którym pływały kolorowe rybki. Może mogłaby spróbować czegoś podobnego. Ale od czego zacząć? Pytała kolegów, ale bez sukcesu, więc zaczęła dokładnie czytać dyskusje, fora i strony sprzedażowe z rekomendacjami lub nawet instrukcjami, jak założyć akwarium. Potem przypomniała sobie o starej książce od dziadka, który jak każdy porządny Czech hodował rybki. Znalezienie jej zajęło chwilę, ale w końcu ją odkryła, "222x jak i dlaczego". To historia i prawdopodobnie większość z tego już nie obowiązuje, ale czemu nie, skoro nic lepszego nie ma pod ręką. W końcu była zadowolona, że ma coś namacalnego. Po około tygodniu czytania źródeł głównie w internecie i zaglądania do historii akwarystyki w książce dziadka, postanowiła to jakoś uprościć. Jest mnóstwo możliwości i akwarystycznych rekomendacji. Na razie spróbuje zorientować się w kilku kierunkach słodkowodnych, które znalazła:
Akwaria biotopowe. Staramy się jak najlepiej symulować środowisko, w którym żyją mieszkańcy akwarium. Chociaż prawda jest taka, że bez względu na to, jak bardzo się staramy, zawsze będzie to inne niż naturalne pierwotne środowisko. W naturalnym środowisku woda zmienia się również zgodnie ze zmianą pór roku. Tropikalne deszcze często znacząco wpływają na wartości wody. To samo dotyczy nagłych upałów. Pokarm również zmienia się w ciągu roku. Czasem jest mnóstwo larw, a czasem ich brak.
Akwaria biotopowe są również świetną okazją dla tych, którzy interesują się rzeczywistymi warunkami, w jakich żyją planowani mieszkańcy akwarium. Anję zafascynowała myśl o studiowaniu informacji o lokalnej, choć odległej, przyrodzie i zbliżeniu się do jej zrozumienia. Dla Anji brzmi to jak przygoda. Tak bardzo brakuje jej przyrody, że dla odmiany chętnie zanurzyłaby się w szczegóły egzotycznego środowiska. Jednak jest też możliwość przygotowania akwarium z mniej egzotycznym środowiskiem. To jeszcze przemyśli. Już ten podejście wydaje się jednak właściwym krokiem dla początkującego.
Akwaria biotopowe oznaczają jednak, że wybór ryb, bezkręgowców, roślin i dekoracji będzie ograniczony do tego, co można znaleźć w biotopie, na którym się skupia. Pytanie, czy wszystko będzie dostępne, ale Anja jeszcze to przemyśli.
Akwaria holenderskie. Wyglądają fantastycznie i właściwie tak bardzo zafascynowały Anję, że zaczęła myśleć o posiadaniu własnego kawałka natury w domu w formie szklanego zbiornika. Jednocześnie wydaje się to bardzo specyficzną dyscypliną, która wymaga odpowiedniego przygotowania. Zdecydowanie chce się zajmować również tym obszarem, ale szczerze mówiąc, na razie bez pomocy kogoś innego nie czuje się na siłach.
Akwaria mieszane. Tutaj może puścić wodze fantazji trochę bardziej, ale nie za bardzo. Niektóre zasady są jasne. Na przykład żadnych plastikowych roślin w akwarium, ale w przeciwieństwie do ściśle biotopowych akwariów, nie musimy trzymać się pochodzenia roślin, a mieszkańców można łączyć z różnych obszarów. Jednak nadal trzeba przemyśleć, jak to najlepiej zadziała. To oznacza, że w akwarium mogą być na przykład gatunki z różnych części Amazonki, które są ze sobą kompatybilne. Ogólnie będzie konieczne zrozumienie, jak poszczególne gatunki się zachowują i jak się ze sobą znoszą. Więc może to będzie właściwy wybór dla kogoś takiego jak Anja.
Po dokładnym przemyśleniu przedstawiła swoje plany i wszystko, co odkryła, swojemu chłopakowi, kiedy wieczorem wrócił do domu z podróży służbowej, która trwała nieco ponad tydzień. „Naprawdę? I myślisz, że będziesz miała na to czas? Będzie cię to bawić?” dziwił się. Przemyślała jeszcze raz swój plan i zdecydowanie przytaknęła. Tak, to jest to. Chce mieć w swoim mieszkaniu właśnie taki kawałek natury i chce się zagłębić w tematykę do tego stopnia, że zrozumie akwarystykę.